7.08.2014

0. ~ Syreny wołają


"Połóż się przy mnie w wydrążonej wodzie
Przy mnie, gdzie promyk nie gaśnie dopóki
Syreny zawołają."

Dla Mili - mojego pierwszego obserwatorka i autorki pięknego komentarza :)
Dla Niny Verdas - mojego drugiego obserwatorka :)
Dla Ellie Pasquarelli - autorki pierwszego komentarza :)



          Biegnę. Jedyne co słyszę to głosy dochodzące zza ulicy. Szybkie oddechy, mrugające, niebiesko-czerwone światła. Wycie syreny. Włosy spadające na moją twarz, przyklejające się do mokrego czoła. Oddech przerywający się z każdym kolejnym krokiem. Donośne głosy. Nie umiem już biec. Łzy zaczynają spływać mi po policzkach. Nie mam siły już przed nimi uciekać. Potykam się i upadam. Słyszę ich coraz bliżej, coraz głośniej. Biegną tu. Złapią mnie…


Cześć, słoneczka <3 !!Prolog... Szału nie robi, ale chyba choć trochę udało mi się wyróżnić, co? Choć może... Nic nadzwyczajnego. Przepraszam za ten wrak i za jego beznadziejną długość. Mam nadzieję, że następne rozdziały będą o wiele dłuższe. Dziękuje i zapraszam do komentowania ;3
Całuję,Patrycja Varn ♥

8 komentarzy:

  1. Zostałaś nominowana na moim blogu do nagrody LBA. Gratuluje!!!
    Więcej informacji tutaj: http://skazana-stelena.blogspot.com/2014/08/lba.html

    Pozdrawiam
    Anahi

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, aniołku. ♥
    Dedykacja dla mnie? ♥ Ojejciu! ♥
    Dziękuje. ♥ Prolog fantastyczny, uwierz.♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz! To wiele dla mnie znaczy ♥